Zawodowo od kilkunastu lat pokonuję wirtualne wyzwania w branży informatycznej.
Prywatnie mama młodego (już) nastolatka, kilka lat temu uciekłam na wiejskie tereny z rodzinnego miasta Bydgoszczy, aby czerpać z natury jak najwięcej. W wolnych chwilach zajmuję się swoimi pasjami, których jest tak wiele, że nie jestem w stanie ich wymienić, jednak z najważniejszych obecnie to: ukochany pies-przybłęda, ogrodnictwo oraz grafika i ilustracje. Po założeniu własnego ogrodu z biegiem lat czułam coraz większą więź z naturą i zamiast frustrować się bezsilnością wobec zmian klimatu, chciałam wywrzeć jakikolwiek wpływ na najbliższe otoczenie i dołożyć chociaż małą cegiełkę od siebie. Oprócz tego współpraca z Fundacją daje poczucie namacalnej pomocy, czego czasami brakuje mi w cyfrowym świecie.
W Fundacji od kilku miesięcy głównie opiekuję się stroną na Facebooku oraz tworzę plakaty na wydarzenia. Jeśli to możliwe, próbuję także wspierać Fundację w sprzątaniu i innych akcjach.